DYSCYPLINY

Sekcja kolarska w klubie działa od 1997 roku. Kierownikiem sekcji jest Sławomir Gruszkowski Załoga tandemowa składa się z osoby niepełnosprawnej z dysfunkcją wzroku i pilota osoby pełnosprawnej . Kolarze uczestniczą w zawodach organizowanych przez Związek Kultury Fizycznej OLIMP. Do najbardziej popularnych wyścigów tandemowych w Polsce należą – wyścig UCI w Lublinie, Mistrzostwa Polski, Drużynowe Mistrzostwa Polski w Poznaniu , Górskie Mistrzostwa Polski, Puchary Polski. Torowe Mistrzostwa Polski w Pruszkowie (konkurencje torowe to jazda indywidualna 1 km ,sprint na 200 metrów i sprint drużynowy, wyścig na dochodzenie – 4 kilometry dla mężczyzn i 3 kilometry dla kobiet).


Sekcja kręglarska w klubie działa od 2003 roku. Kierownikiem sekcji obecnie jest Monika Grzybczyńska. Zawodnicy uczestniczą w zawodach organizowanych przez P.Z. Kręglarski Stowarzyszenia „Cross”. Inicjatorem kręglarstwa był wieloletni prezes klubu Włodzimierz Sajdych. Pierwsze zawody odbyły się w 1998 roku w Tomaszowie Mazowieckim na kręgielni klasycznej w ramach turnieju klubowego . Następne zawody rok późnej już jako Ogólnopolski Turniej. Trzecie zawody o Puchar Ziemi Łódzkiej, w 2001 roku, został zarchiwizowany elektronicznie.


Sekcja bowlingowa w klubie działa od 2006 roku. Kierownikiem sekcji obecnie jest Monika Grzybczyńska. Zawodnicy uczestniczą w zajęciach i zawodach. Bowling bez barier!
Mało kto wie, że osoby niewidome i słabowidzące od ponad 70 lat grają w kręgle – i to z wielkimi sukcesami! Pierwsze ligi powstały w USA w latach 40. XX w., kiedy weterani wojenni szukali sportu dostępnego dla wszystkich. Wystarczyło dodać poręcze prowadzące i asystenta – i okazało się, że bowling jest idealny także dla niewidomych. W 1949 r. powstało stowarzyszenie American Blind Bowlers Association, a z czasem gra dotarła do Kanady, Europy, Australii i Japonii. W Polsce bowling osób niewidomych rozwija się od lat 90. Dziś to nie tylko rehabilitacja, ale też integracja i prawdziwa rywalizacja sportowa. Bowling pokazuje, że sport naprawdę może być bez barier.


Strzelectwo od dawna postrzegane było jako sport wymagający precyzji wzroku i koncentracji. Przez wiele lat wydawało się, że dla osób niewidomych jest ono całkowicie niedostępne. Sytuacja zaczęła się zmieniać wraz z rozwojem technologii celowników akustycznych, które zamiast obrazu generują dźwięk – im celownik bliżej środka tarczy, tym wyższy ton. Dzięki temu osoby niewidome mogą samodzielnie prowadzić ogień z karabinka sportowego, ucząc się kontroli oddechu, skupienia i koordynacji ruchowej. Do Polski idea ta dotarła w pierwszej dekadzie XXI wieku. Początkowo strzelectwo osób niewidomych funkcjonowało głównie jako forma rehabilitacji i aktywizacji społecznej w klubach sportowych działających przy Polskim Związku Niewidomych oraz w organizacjach parasportowych. Treningi miały raczej spokojny, stacjonarny charakter – uczestnicy uczyli się podstaw obsługi broni, zasad bezpieczeństwa oraz oddawali strzały w warunkach kontrolowanych, stojąc przy stanowisku. Prawdziwy przełom nastąpił jednak kilka lat później, gdy do Polski dotarła koncepcja strzelectwa pragmatycznego (practical shooting), znanego w świecie pełnosprawnych strzelców. Jest to forma dynamiczna – strzelec przemieszcza się między stanowiskami, reaguje na różne sytuacje, wykonuje sekwencje zadań wymagających refleksu, orientacji przestrzennej i sprawności fizycznej. Na Zachodzie takie zawody budziły ogromne emocje, w Polsce natomiast pojawiła się śmiała myśl, by zaadaptować je także dla osób niewidomych. Pierwsze eksperymentalne treningi odbyły się około roku 2015. Instruktorzy strzelectwa, we współpracy z organizacjami pozarządowymi wspierającymi osoby niewidome, zaczęli opracowywać specjalne procedury bezpieczeństwa i sposoby komunikacji. Osoby niewidome poruszały się po torze strzeleckim z pomocą przewodnika–asystenta, ale samo strzelanie wykonywały już samodzielnie. Nowa forma szybko zdobyła popularność, bo dawała uczestnikom coś więcej niż tylko sport: poczucie niezależności, rywalizacji i adrenaliny, których brakowało w wielu innych dyscyplinach para sportowych. Pojawiły się pierwsze zawody pokazowe, a następnie regularne turnieje. Z czasem w Polsce powstały grupy i kluby specjalizujące się właśnie w strzelectwie pragmatycznym dla niewidomych. Rozpoczęto współpracę z wojskiem, organizacjami paramilitarnymi i klubami strzeleckimi, które chętnie udostępniały swoje strzelnice i doświadczenie. W mediach pojawiły się reportaże, a sama dyscyplina zaczęła być postrzegana nie tylko jako rehabilitacja, ale też pełnoprawny sport. Dziś strzelanie pragmatyczne osób niewidomych w Polsce to przykład nowoczesnej i unikalnej formy aktywności, która łączy tradycyjny sport strzelecki z nowymi technologiami i ideą integracji. Polska należy do krajów, które najbardziej twórczo rozwijają tę dyscyplinę, a wypracowane tu rozwiązania organizacyjne i metody treningowe stają się wzorem dla innych państw.